Problemy młodzieży
Wstrzemięźliość

Racjonalny stosunek młodzieży do spraw płci, wyraża się we wstrzemięźliwości. Takie stanowisko jest uzasadnione zarówno względami fizjologicznymi, psychologicznymi, jak i społecznymi. Nie bez znaczenia są oprócz tego względy lekarskie, 0 czym będzie jeszcze mowa niżej. Dezyderat bezwzględnej wstrzemięźliwości — jak sądzą niektórzy — jest nadmiernie wyrozumowany i w odniesieniu do młodzieży starszej staje się często przyczyną ostrych konfliktów wewnętrznych mających swoje źródło w sprzecznych pragnieniach. Człowiek, zwłaszcza młody, nie zawsze ma dość silnej woli 1 dyscypliny wewnętrznej, aby pokierować swoim postępowaniem niezawodnie tak, jak tego wymaga rozsądek. Opanowanie jednak jako jedna z podstawowych cech kultury osobistej polega na narzuceniu sobie pewnych ograniczeń. W danym wypadku ograniczenia mogą wydawać się szczególnie ciężkie, na dłuższą jednak metę dają one pewniejszą rękojmię zadowolenia i radości z życia niż uleganie chwilowym, choćby najmocniejszym pragnieniom. Trzeba z naciskiem podkreślić, że pogląd ten wymaga gruntownego uzasadnienia i nie powinien być młodzieży narzucony. W uzasadnieniu jego nie można pominąć omawiania odpowiedzialności, jaką biorą na siebie ludzie nawiązujący stosunki seksualne. Można się spotkać z argumentem, że jeśli stosunki płciowe są czymś naturalnym, to powstrzymywanie się od nich do czasu zawarcia małżeństwa jest niezdrowe i prowadzi do różnych nie-domagań cielesnych. Pogląd taki — choć nieoficjalnie — był wyznawany powszechnie jeszcze przez ludzi minionego pokolenia. Uważano, że młody mężczyzna (lecz nie kobieta!) musi się „wyszumieć" przed zawarciem małżeństwa. Stąd tolerowanie niewybrednych miłostek, przymykanie oczu na fakty uwodziciel-stwa i wiarołomstwa, obłudny, dwuznaczny stosunek do prostytucji. Obraz tej moralności plastycznie przedstawia w swoich utworach scenicznych Gabriela Zapolska („dulszczyzna"). Gdzieniegdzie pogląd o zgubnych dla zdrowia skutkach abstynencji płciowej u młodych ludzi przetrwał do naszych dni, lecz w nieco zmodyfikowanej formie. Utrzymuje się, że wstrzemięźliwość płciowa prowadzi do nerwic i psychonerwic. Pogląd ten jest błędny. Współczesna medycyna nie dopatruje się niczego niebezpiecznego we wstrzemięźliwości seksualnej młodzieży. Dookoła tego zagadnienia nagromadziło się od czasów Zygmunta Freuda sporo nieporozumień. Należy odróżnić w tym zagadnieniu — wysuniętym przez seksuologów i psychiatrów — zahamowania i kompleksy będące przyczyną zaburzeń uniemożliwiających prawidłowy bieg życia seksualnego dotkniętej nimi jednostki od wstrzemięźliwości, będącej wyrazem świadomie narzuconego sobie przez zdrowych ludzi ograniczenia i najdalej posuniętej powściągliwości płciowej. Psychonerwice na tle zaburzeń płciowych, zahamowania, kompleksy, frustracja — rzeczywiście istnieją i nie należą do rzadkości; są one dobrze znane seksuologom i psychiatrom. Ich źródłem jest jednak z reguły niewłaściwe pokierowanie uświadomieniem płciowym i wychowa- niem w dzieciństwie, wadliwy start w życiu seksualnym i bolesne związane z tym doświadczenia. Zupełnie czym innym jest narzucenie sobie przez zdrowych, świadomych ludzi, we wczesnym okresie ich usamodzielniania się życiowego, na jakiś czas dobrowolnych wyrzeczeń w imię wyższych celów i — przede wszystkim _ w imię właściwie zrozumianego własnego dobra. Siła popędu płciowego młodzieży, jeżeli tylko młodzież nie pozostaje pod zbyt mocnym wpływem szkodliwych stymulatorów środowiska, daje się opanować i ująć' w karby na czas tak długi jak trzeba, bez żadnej szkody dla ciała i psychiki. Nauczyciel powinien pamiętać, że błędem jest poprzestanie na apodyktycznym stwierdzeniu, iż wstrzemięźliwość jest jedynym sposobem życia, jakie szkoła może zalecić młodzieży. Jakkolwiek stwierdzenie to jest całkowicie poprawne i powinno być podane w sposób stanowczy i nie dopuszczający wątpliwości, to jednak działanie jego na psychikę młodzieży jest wątpliwe,, jeżeli nie zostanie poparte wszechstronną, mocną argumentacją. Argumenty mające na celu wykazanie samych pozytywnych stron wstrzemięźliwości nie są wystarczające. Trzeba w sposób możliwie przekonujący przedstawić młodym ludziom przykre następstwa, jakie pociąga za sobą nieprzestrzeganie zasady wstrzemięźliwości, i wtedy dopiero problem zostaje ukazany w pełnym świetle. Uczniom trzeba powiedzieć nie tylko to, że muszą opanować swoje pragnienia w okresie dorastania, lecz należy im również wytłumaczyć cel takiego postępowania. Tylko w ten sposób lekcja może spełnić swoje zadanie.
“
Okres przekwitania
Kiedy w wieku 44—50 lat ustaje miesiączkowanie, mówimy, że kobieta przechodzi okres przekwitania Istota zmian, które się dokonują w ustroju kobiety w tym czasie, polega na ustaniu cyklicznego procesu dojrzewania jajeczek w jajnikach i wydalania ich przez jajowody do macicy. Zmiany jednak nie zachodzą tylko w samych jajnikach, dotyczą one także przysadki mózgowej, tarczycy i innych narządów. W wyniku przekwitania kobieta traci zdolność rodzenia dzieci.”