Człowiek
Postawa altruistyczna

Postawa altruistyczna zawiera w sobie element zainteresowania drugim człowiekiem. Dziecko, na przykład, męczy kota, bo nie zdaje sobie sprawy, że jest sprawcą bólu. Gdy człowiek świadomie zainteresuje się innymi ludźmi, ich uczuciami, cierpieniami, wpłynie to na pewno na zmniejszenie własnego egoizmu, który zawiera w sobie elementy „dziecinności" (infantylizmu). Łatwe rozżalanie się nad sobą, zmuszanie otoczenia do zajmowania się sobą jest jego dodatkowym objawem. Dziecko, twierdzi S. Baley, w przeciwieństwie do ludzi dojrzałych uczuciowo, zwraca na siebie uwagę brakiem panowania nad swymi uczuciami, nastrojami. Wybucha płaczem lub głośnym śmiechem, cieszy się, podskakuje, klaszcząc w dłonie, tarza się z gniewu po ziemi. Takie zachowanie spotyka się u młodzieży dorastającej i wtedy otoczenie nazywa je zachowaniem niedojrzałym albo infantylnym — zgodnie z wyżej opisaną charakterystyką zachowania dziecka. Przy ocenie charakteru trudno pominąć tutaj cechy temperamentu, które ułatwiają bądź utrudniają powstanie określonych właściwości charakterologicznych. Wybuchowość, nerwowość, niecierpliwość, łatwe „zapalanie się" sangwinika utrudnia niewątpliwie kontakt z innymi ludźmi. Zbytni z kolei flegmatyzm, chłód uczuciowy są znacznym utrudnieniem w nawiązywaniu kontaktów społecznych. Równie przykra jest nadwrażliwość, sentymentalność melancholika. Najkorzystniejsze wydaje się w kontaktach społecznych to, co nazywamy zachowaniem taktownym, które wymaga spokojnego, „wyrównanego" pod względem uczuciowym stosunku do innych ludzi. Ludzie dorośli, a także młodzież pozbawiona infantylizmu charakteryzują się opanowaniem, nieuleganiem nastrojom — niezależnie od cech temperamentu — kontrolą nad „wrodzoną" gwałtownością, powściągliwością w zachowaniu i taktem. Inną ważną sprawą są postawy moralne, jako wtórne czynniki charakteru 1), określane czasami zasadami postępowania. Różnica między postawą, a zasadą polega ogólnie na tym, że postawa dotyczy myśli i uczuć, a zasada czynów. Zasady, właściwe dla charakteru danego człowieka, mogą być w różnym stopniu przez niego uświadamiane. Ktoś postępuje tak samo w analogicznych sytuacjach i nie stosuje przy tym świadomie jakiejś zasady. Otoczenie dostrzega ją w tym postępowaniu i jest skłonne przewidzieć, że ów człowiek postąpi zawsze zgodnie z nią (choćby czasem było to niewłaściwe z punktu widzenia przyjętych norm i porządku społecznego). Bywa także i tak, że człowiek nigdy nie odstępuje od swych reguł postępowania, a ową sztywność otoczenie skłonne jest potępiać, formułując niezbyt pochlebną opinię: „Chrońmy się od ludzi z zasadami!" Należałoby tu dodać „ze sztywnością takich zasad". Jest w tym duże uproszczenie. Żyjąc w społeczeństwie, •trudno nie przyjąć i nie kierować się pewnymi przyjętymi zasadami, mającymi na celu dobro społeczne, zgodnymi z regułami i normami etycznymi. Takie przykazania (zasady, przepisy), jak: nie kradnij, nie niszcz wspólnego dobra, nie kłam, a także — nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe, są powszechnie znane i warto się im poddać dla własnego i cudzego dobra. Każdy człowiek powinien nad tym pracować zgodnie z sugestiami płynącymi z otoczenia, z ustalonym porządkiem społecznym i obowiązującymi normami, odpowiadającymi zasadom społecznego współżycia. Łamanie ich utrudnia życie, sprawia, że staje się ono dokuczliwe, przykre, a nawet niesie pewne zagrożenia i niebezpieczeństwa. W pracy nad sobą, mogłyby się przydać pewne reguły adresowane do młodzieży dorastającej, a opracowane przez M. Kreutza1). Proponuje on pięć reguł pozytywnych, to jest zabiegów lub czynności, które należy stosować stale i dwie reguły negatywne, których należy unikać. Reguły pozytywne obejmują: 1) planowanie czynności i działań, a także rozmyślanie codzienne; 2) pracę pozytywną; 3) codzienną kontrolę własną, dotyczącą także wykona- nej „na dziś" pracy; rozmyślania ogólne; lekturę budującą i systematycznie czytaną. Reguły negatywne wymagają: zmiany warunków zewnętrznych i dostosowania się do potrzeb pracy nad sobą; unikania złych wpływów ze strony otoczenia i niekorzystnych sytuacji. Tak jak we współczesnej medycynie powracamy do dawnych metod leczenia, warto również przypomnieć sobie powyższe reguły, którymi operowała pedagogika i psychologia wychowawcza. Niektóre z nich nawiązują do modnych dziś ćwiczeń jogi, zasad bioenergoterapii, higieny fizycznej i psychicznej. Codzienna kontrola własnego postępowania i wyciąganie z niego wniosków na przyszłość, utrwalanie nawyków postępowania z myślą o innych jest analogiczne do pewnych wskazań w zakresie higieny osobistej, jak: kąpiel, czystość, mycie rąk itp. Lektura książek jest jakby przechadzką na świeżym powietrzu. Rozmyślania przypominają wycieczki na szczyty górskie, a unikanie złych wpływów odpowiadałoby unikaniu infekcji. Jeśli organizm jej ulega, to na szczęście wytwarza odporność, by jej znów nie poddać się. Program podanych reguł we współczesnym naszym gorączkowym życiu, pełnym napięcia wydawać "by się mogło mało wykonalny, ale wart zastanowienia, przemyślenia i spróbowania jednak, zwłaszcza że niektóre jego elementy stały się już dość powszechne. Pozostaje także w związku ze zjawiskiem odporności psychicznej, pojęciem znanym i będącym czynnikiem składowym trwałych cech i postaw, składających się na charakter człowieka.
“
Okres przekwitania
Kiedy w wieku 44—50 lat ustaje miesiączkowanie, mówimy, że kobieta przechodzi okres przekwitania Istota zmian, które się dokonują w ustroju kobiety w tym czasie, polega na ustaniu cyklicznego procesu dojrzewania jajeczek w jajnikach i wydalania ich przez jajowody do macicy. Zmiany jednak nie zachodzą tylko w samych jajnikach, dotyczą one także przysadki mózgowej, tarczycy i innych narządów. W wyniku przekwitania kobieta traci zdolność rodzenia dzieci.”