Wychowanie
Pozostałe czynniki rozwoju człowieka
Drugą grupę czynników rozwojowych stanowią wszelkie wpływy zewnętrzne środowiska zarówno niezamierzone, jak też i celowe. Niezamierzone wpływy pochodzą z biosfery, w której przebywamy (klimat, krajobraz przyrodniczy, zwierzęta i rośliny) oraz ze środowiska lokalnego (wieś, miasto) celowe natomiast oddziaływania płyną ze środowiska społecznego (rodzina, szkoła, Kościół) oraz kulturalnego (prasa, widowiska, radio, telewizja). Wszystkie te wpływy otoczenia i czynników zewnętrznych wytwarzają cechy nabyte wychowanka, wyrażające się w jego postawach wobec życia i ludzi, w opiniach i przekonaniach, w przyzwyczajeniach i nawykach. Podstawę działania dla czynników zewnętrznych stanowi podatność wychowanka na bodźce otoczenia fizycznego, jak widoki, dźwięki, zdarzenia, których jest on świadkiem oraz otoczenia społecznego, jak przykład, wzór postępowania, autorytet wychowawczy. Mniejsza lub większa podatność na wpływy zewnętrzne tworzy plastyczność rozwojową, na którą składają się sugestywność, naśladownictwo i zwolennictwo, podporządkowujące wychowanka autorytetowi i czynnikom środowiskowym. O ile dziedziczność piewszej grupy czynników wewnętrznych jest stała, o tyle znów podatność na wpływy zewnętrzne i plastyczność rozwojowa dostosowuje się do różnorodności czynników środowiskowych i tworzy nowy element nabywania zmiennego doświadczenia osobistego. Wreszcie trzecią grupę czynników osobowościowych tworzy duchowość człowieka. Zjawiska duchowe są uznawane dziś przez wszystkie systemy współczesnego wychowania, chociaż różnie się je ujmuje i interpretuje według założeń monistycznych filozofii idealistycznej lub materialistycznej, bądź też zgodnie z dualistycznymi założeniami filozofii wieczystej, chrześcijańskiej (dusza niematerialna odrębna od ciała). Już Boecjusz podkreślał rozumność substancjalną w osobie ludzkiej. Dzisiaj o duchowości człowieka wiemy znacznie więcej, określając jej następujące cechy: 1 — duchowość ludzka jest rozumna, to znaczy zdolna do obiektywnego poznania rzeczywistości w procesie abstrakcji umysłowej, która z materiału spostrzeżonego odrywa cechy istotne przedmiotu, tworząc z nich treści prawdziwego pojęcia, zgodnego ze stanem faktycznym; 2 — duchowość człowieka zdolna jest do wartościowania i oceniania wszystkich przedmiotów przeżyć w stosunku do siebie (subiektywnie) jako dobrych, pięknych, prawdziwych, szlachetnych itp., w związku z czym wartościowanie wypływa ze zdolności do miłowania i łączenia się z dobrem,pięknem, prawdą w swoim przeżyciu, dlatego też duchowość może tworzyć najwyższe ideały Dobra, Piękna, Prawdy i Świętości (por. ideotelię W. Sterna) i żyć tymi ideałami; 3 — duchowość ludzka jest wolna, czego wyrazem jest wolność woli w wyborze dobra i możność brania odpowiedzialności moralnej za siebie, swoje życie i postępowanie, za innych ludzi, np. w małżeństwie, rodzinie, narodzie; 4 — dalej duchowość człowieka jest twórcza, stąd nie zadowala się odbiorem tylko i przeżywaniem gotowych dzieł kultury, lecz dąży do szukania nowości bądź to przez przetwórczą pracę nad uszlachetnianiem materii dla dobra ludzi, bądź też przez oryginalną twórczość, przez wynalazczość i odkrywczość w tworzeniu techniki, nauki i kultury, przekształcających naturalną rzeczywistość; 5 — wreszcie duchowość ludzka jest otwarta na głębię metafizyczną, przekracza granice zmysłowego doświadczenia (transcendencja) i sięga aż do poznania źródeł bytu, do Absolutu i Boga, dlatego też duchowość człowieka w głębiach swoich ma nastawienie religijne, szuka Boga i pragnie zjednoczenia z Nim, co chrześcijaństwo zawarło w określeniu: anima humana naturaliter Christiana. Tak pojęte czynniki osobowościowe duchowości wraz z ich rozumnością, wartościowaniem, wolnością, twórczością i religijną otwartością tworzą cechy gatunkowe człowieka (homo sapiens) i decydują ostatecznie o rozwoju wychowanka, łamiąc i przeciwstawiając się konwergencji czynników wewnętrznych i zewnętrznych. Jednakże właściwym zadaniem wychowawców jako siły agosu jest prawidłowe ukształtowanie czynników osobowościowych wychowanka, budzenie jego duchowości, aby zapanowała nad całością, oraz formowanie na tej podstawie pełni człowieczeństwa we wszechstronnie rozwiniętej osobowości człowieka. W przeciwnym wypadku zaniedbania wychowawczego powstaje kulturalne opóźnienie rozwoju wychowanka, a jego najlepsze duchowe cechy gatunku, jak rozumność, wartościowanie, dążenia wolnościowe, aktywna twórczość i otwartość metafizyczna nie uzgodnione z prawdą o rzeczywistości i łasce, nie poddane Logosowi prawdy i łaski tracą swą bytową orientację i stają na służbę sił różnych popędów, instynktów, złych nawyków, nałogów i namiętności. Wówczas ta jednostka nie ukształtowana prawidłowo w swej duchowości przez wychowawców staje się aspołeczna, antyhumanistyczna, wykoleja się i traci sens swego życia. Równocześnie w ten sposób stwierdzamy, że agos jako działanie wychowawcze głównie nastawiony jest na prawidłowe kształtowanie trzeciego czynnika cech osobowościowych, na działanie psycha-gogiczne od wewnątrz wychowanków, uwarunkowanie i dozorowanie właściwego funkcjonowania ich mechanizmów wewnętrznych myślenia, oceniania, procesów decyzyjnych (decydowania), aktywności i kontemplacji zgodnie z prawami logiki, hierarchią obiektywną wartości, wyboru dobra, zasad działania i metody kontemplacji filozoficznej. Agos ma więc swoje powinowactwo z rodzącą się duchowością wychowanka, podobnie jak bios pokoleń i rodziców wiąże się z dziedzicznością, ponieważ tworzy i uruchamia masę dziedziczną czynnika pierwszego, a etos pokoleń historycznych i otoczenia społecznego przekazuje dziedziczność społeczną i uruchamia mechanizmy wewnętrzne cech nabytych jednoski lub archetypów (prawzory zbiorowej świadomości wg Junga, np. prawzór matki czy ojca), czyli czynnika drugiego. Sytuacja losowa natomiast ciąży nad całością układu trzech dyna-mizmów zewnętrznych i mechanizmów wewnętrznych tych potrójnych czynników rozwojowych. Los bowiem ingeruje we wszystkie składniki układu rozwojowego tak swoim błogosławieństwem i pomyślnością warunków dla jednostki, jak też ciosami nieszczęść i wymierzeniem wyższej sprawiedliwości Bożej, mającej, jak wierzy chrześcijaństwo swoje niezbadane wyroki nagrody i kary według zapowiedzi Chrystusa: „jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie" (Łk 13, 5). Działanie więc nieszczęśliwego losu w ujęciu wiary ma na celu Opatrznościowym nawrócenie się człowieka, które jest odpowiednikiem greckiej metanoi i prorockiego pojęcia powrotu do Boga (szub). Powrót ten wymaga odwrócenia się od zła i zwrócenia się całkowitego do Boga, czemu towarzyszy żal z powodu dopuszczenia się grzechu i radość wrócenia na drogę prawdy. W wypadkach więc losowych chrześcijaństwo widzi tajemnicze działanie Opatrzności i miłości Bożej, oddziaływujących specjalnie na duchowość człowieka, mającego z natury swej oddawać Bogu chwałę, gdy poprzez jego bios (zdrowie lub choroba), przez układy warunkówśrodowiskowych etosu (uznanie lub krzywda, niesprawiedliwość) bądź też agosu (powodzenie szkolne lub trudności wychowawcze i konflikty) doprowadza do nawrócenia i przeświadczenia z wiary, że kogo Bóg bardziej kocha, temu więcej krzyżów daje. Ogólnie biorąc, teoria trójczynnikowa, rozwijająca intuicję Arystotelesa o 3 czynnikach wychowania, wystarczająco wyjaśnia mechanizmy działające w rozwoju człowieka, zgodnie z powszechnym doświadczeniem wychowawczym, któremu jedynie, jak widzieliśmy, zaprzecza dwuczynnikowa teoria konwergencji. Stosując się zaś do reguły metodologicznej entia non sunt multi-plicanda nakazującej, by bytów, przyczyn, czynników zbytecznie nie mnożyć (tzw. brzytwa Ockhama), teoria trójczynnikowa przewyższa pod tym względem teorie wieloczynnikowe. Tak np. pedagogika socjalistyczna wymienia aż 4 czynniki rozwoju w następującym układzie: a) biologiczne wyposażenie szczególnie w budowie mózgu według typów systemu nerwowego Pawłowa (tzw. czynnik natywistyczny), b) indywidualna skłonność do przejawiania umysłowej i fizycznej energii (tzw. czynnik aktywności własnej), c) biologicznie i kulturalnie zróżnicowane środowisko rozwojowe (tzw. czynnik środowiskowy) oraz d) wpływ szkoły i wychowawców na kierunek rozwoju dzieci i młodzieży (tzw. czynnik nauczania i wychowania). Spotyka się tu także inne określenia, np. a) czynniki organiczne, b) czynniki środowiskowe, świadomy proces wychowawczy w nauczaniu i wychowaniu, aktywność i własna działalność (samowychowawcza np.) rozwijającego się podmiotu. Nie zmienia to jednak faktu, że celowe wychowywanie w domu i w szkole należy do czynników zewnętrznych i nie jest nazbyt skuteczne, by należało je wydzielać jako szczególnie ważny czynnik, natomiast czynnik aktywności własnej wychowanka, początkowo przejawiający się w zabawie, potem w zainteresowaniach poznawczych i w tendencji samowychowawczej jest tylko manifestacją zewnętrzną rozwijających się w głębi czynników osobowościowych. W ujęciu czynników przez prof. Szumana kryje się genetyczna teoria dwuczyn-nikowa, gdyż ten badacz wszystkie cztery czynniki grupuje w dwu działach: I Czynniki wewnętrzne (biologiczne) Anatomiczne i fizjologiczne wyposażenie oraz rozwojowe kształtowanie się organizmu dzieci i młodzieży Potrzeby, skłonności i dążenia stojące u źródeł aktywności własnej dziecka. II Czynniki zewnętrzne (środowiskowe, społeczne) a) Bodźce i wpływy środowiska warunkujące i aktualizujące rozwój psychiki dzieci i młodzieży b) Umyślne, celowe rozwijanie i kształtowanie przez nau- czanie i wychowanie. Tak więc czteroczynnikowa teoria nazywana jest także teorią dialektyczną ze względu na wzajemne oddziaływanie dwustronne między czynnikami, stanowi rozwinięcie teorii dwuczyn-nikowej natomiast trójczynnikowa teoria w sposób istotny różnicuje czynniki rozwoju człowieka, które dynamizują cały jego przebieg. Przy tym czynnik trzeci duchowości z jej cechami osobowościowymi, rozwijającymi pełnię osobowości ludzkiej,, nie tworzy z teorii trójczynnikowej jakiejś tylko odmiany natywizmu jako wrodzona dyspozycja człowieczej natury. Natywistyczna wrodzoność dotyczy zindywidualizowanych cech materialnych osobników ludzkich (np. kolor włosów lub tęczówki oka), natomiast cechy osobowościowe jak zdolność poznawania, wartościowania, dążeń wolnościowych, twórczych i metafizycznych ku źródłom bytu są cechami gatunkowymi, różnymi co do stopnia od przeciętności do geniuszu, ale wspólnymi wszystkim ludziom normalnym (a tylko zdeformowanymi lub zahamowanymi przez defekt organiczny u niedorozwiniętych i upośledzonych umysłowo). Ta powszechność gatunkowa wynika stąd, że duchowość jako czynnik trzeci rozwoju jest substancjalna dla natury człowieka, czyli jest stała w człowieku, istnieje sama przez się, jest przedmiotem samorzutnych przejawów myśli, mowy, ocen, dążeń, twórczości i porywów ponad doczesność i zmysłowość. Jako duchowe czynniki osobowościowe wymagają nie tylko naturalnego rozwoju, np. umysłowego przez naukę w szkole lub rewalidacji (łac. re — w tył, znów, naprzeciw; validus — silny, zdrowy) i rehabilitacji (łac. habilitas — zdatność) uzyskania pewnej zdatności w wypadku niedorozwoju i upośledzenia, ale także prawidłowego ich nastawienia przez kulturę wychowawców ku Logosowi prawdy i łaski, który oświeca całą rzeczywistość ziemską. Inaczej pozostawione samym sobie, nie kierowane ku prawdzie, dobru, pięknu i świętości (sacrum) czynniki osobowościowe człowieka wpadają w ciemność i przyczyniają się do wykolejenia i zguby. Współistnienie i współdziałanie cech duchowych (gatunkowych) człowieka z jego indywidualnymi cechami wrodzonymi (genicznymi) i cechami nabytymi (środowiskowymi) dopiero w pełni wyjaśniają uwarunkowanie możliwości rozwojowych, de-gresji lub regresji wychowawczych. Z kolei więc pedagogika teoretyczna przechodzi do przestudiowania samego normalnego procesu rozwojowego, jak on przebiega i czym jest uwarunkowany.“
Okres przekwitania
Kiedy w wieku 44—50 lat ustaje miesiączkowanie, mówimy, że kobieta przechodzi okres przekwitania Istota zmian, które się dokonują w ustroju kobiety w tym czasie, polega na ustaniu cyklicznego procesu dojrzewania jajeczek w jajnikach i wydalania ich przez jajowody do macicy. Zmiany jednak nie zachodzą tylko w samych jajnikach, dotyczą one także przysadki mózgowej, tarczycy i innych narządów. W wyniku przekwitania kobieta traci zdolność rodzenia dzieci.”